Trudno uwierzyć, ale koniec Sagi Zmierzch jest bardzo blisko. Jednakże nie rońmy żadnych łez. Autorka, Stephenie Meyer z pewnością tego nie robi, jeszcze nie. Przed Świtem część 2 startuje 16 listopada, więc MTV News skupia się na przygotowaniach do ostatniej konferencji ze zmierzchową ekipą. Dyskutowaliśmy z kobietą, która zobaczyła ostateczne zakończenie, o tym, czy saga może dalej trwać oraz dlaczego jest w tej chwili trochę przytłoczona.
MTV: Witaj, Stephenie! Przed Świtem: część 2 zbliża się wielkimi krokami. Jesteś gotowa zrobić “zwycięskie okrążenie”?
Stephenie Meyer: [śmiech] Nie sądzę, żeby to określenie “zwycięskie okrążenie” kiedykolwiek przyszło mi na myśl. W kategoriach sportowych, to utrudnienie. Mamy jeszcze jedną przeszkodę do przeskoczenia w tej dziedzinie, następnie muszę iść dalej, do innych wyzwań.
MTV: Miałaś już trochę czasu aby zastanowić się nad końcem tej serii?
Meyer: Byłam ostrożna, żeby nie myśleć o tym w zbyt wiele. Nie chcę być smutna już teraz.
MTV: Kiedy widziałaś definitywny montaż filmu?
Meyer: W poniedziałek, 22 października. To był pierwszy raz, kiedy zobaczyłam to z tymi wszystkimi efektami na swoim miejscu. To wywarło na mnie duży wpływ. Co więcej, muzyka też już tam była, ona naprawdę wpływa na emocje.
MTV: Złapałaś się na emocjonalnym przeżywaniu, kiedy oglądałaś końcówkę?
Meyer: Jasne. Nie ma mowy, żeby nie być poruszonym z końcem tego filmu. Reżyser Bill Condon ma bardzo dobry zmysł do tego, jak rzeczywiście wycisnąć z Ciebie te wszystkie emocje. Położył kres temu w taki sposób, że nie sądzę, iż możesz przejść bez uczuciowo obok tego. Mogę jedynie wyobrażać sobie, że fani docenią tę chwilę refleksji.
MTV: Kellan Lutz ostatnio powiedział, że po napisach znajdzie się dodatkowa scena. Możesz coś o tym powiedzieć?
Meyer: To nieprawda. To o czym mówili, zakładam, że będzie dodatkiem na DVD, ale nie w filmie. Nie ma żadnych dodatkowych scen.
MTV: Fani oczywiście są bardzo podekscytowani, żeby ujrzeć interpretację Kristen jako Belli nareszcie w wersji wampira.
Meyer: To subtelne, ale i zdumiewające. Jest bardzo opanowana i trzyma się tego. To całkowicie inny rodzaj charakteru.
MTV: Tymczasem Robert Pattinson opisał wampirzy sex jako “śmieszny” w ostatnich wywiadach.
Meyer: Tak, widziałam to. Myślę, że chodziło mu bardziej o to, że trudno było zachować powagę podczas kręcenia tej sceny. Dla aktorów, to 40 ludzi w pokoju, a większość z nich znajduje się nie mniej niż na cal od ciebie. To niezręczna sytuacja. Ale kiedy zobaczysz tą scenę, to pokazuje ich zdolności działania, nie widać w ogóle tego wszystkiego w tym momencie.
MTV: Jesteś zadowolona z kilku zmian, które zostały wykonane na rzecz filmu?
Meyer: Istnieje element, który musieliśmy zmienić, żeby uczynić to bardziej wizualnym. Zmiany dają nam większą historię. To coś, co wymyśliłyśmy razem z Melissą Rosenberg podczas jednej, długiej kolacji w Vancouver. Kiedy zorientowałyśmy się, jak chcemy to zrobić, to wszystko trafiło na swoje miejsce.
MTV: Możesz rzucić trochę światła na niedawne doniesienia, iż studio rozważa kontynuację serii? Omawiałaś coś więcej z nimi?
Meyer: Nie mogę, gdyż nie prowadziłam żadnych rozmów w tej sprawie. Widziałam parę rzeczy o tym, ale osobiście naprawdę nic takiego nie słyszałam.
MTV: Jesteś otwarta, na to, żeby więcej filmów albo seriali kontynuowało tę historię? Czy raczej za tym, aby rozpoczynać ją na nowo w książkach?
Meyer: Nie wiem. Sądzę, że mam całkowicie odmienne podejście niż studio. Wydaje mi się, że powinno minąć trochę czasu, jakiś okres zwłoki przed tego rodzaju rzeczami, ale wiem, że oni mają inny sposób patrzenia na to i na pewno będzie to omówione. Jestem zawsze otwarta na rozmowy. Generalnie, jeśli miałyby to być charaktery, które lubię, chciałbym przeczytać o nich w pierwszej kolejności. Ale to dlatego, że jestem „książkowym frajerem”.
MTV: Zaangażujesz się bardziej w pisanie, kiedy ten okres promocji się skończy?
Meyer: Przy odrobinie szczęścia, mam nadzieję. W tej chwili to wyzwanie. Aktualnie pracuję nad moim halloween’owym strojem i całkowicie odgryzłam więcej niż mogę przeżuć.
MTV: Co to jest?
Meyer: Nawet nie wiem, czy będę w stanie go nosić. To będzie jak sześćdziesiąt funtów na moich ramionach. Jestem syreną niesioną przez pirata w skrzyni skarbów.
Źródło:kristenandrobert.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz